Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy z zawodów sikawek konnych, które odbyły się w weekend w Wilkowicach koło Bielska – Białej. Do rywalizacji stanęło kilkanaście drużyn, więc konkurencja była naprawdę duża. Naszym druhom, mimo ogromnej determinacji nie udało się uzyskać miejsca na podium, jednak to nie najważniejsze. Zdobyli cenne doświadczenia, które z pewnością zaowocują w przyszłości. A z drugiej strony nie samą rywalizacją człowiek żyje. Udało się nawiązać interesujące kontakty, zobaczyć ciekawe miejsca i poznać pozytywnie zakręconych strażaków z bliższych i dalszych zakątków Polski. Do zobaczenia na kolejnych zawodach.
