,,Goodbye my love, goodbye”

Po kilkunastu latach użytkowania nasz lekki samochód do ratownictwa technicznego znalazł nowy dom. U nas był zawsze na pierwszej linii frontu, o każdej porze dnia i nocy gotowy do ratowania życia, zdrowia i dobytku mieszkańców w niemalże każdym zakątku naszej gminy. Szybki, zwinny, niezawodny….. W naszej jednostce pełnił rolę głównie ,,pierwszo wyjazdowego” w zdarzeniach drogowych. Kochany Krzyśku! W OSP Fałkowice też będzie Ci dobrze. „Goodbye my love, goodbye” jak to śpiewał kiedyś klasyk…